Damper FOX TRIAD Specialized

Damper FOX TRIAD Specialized – Serwis po słabym zakupie

To było jedno ze zleceń od klienta, gdzie miałem stwierdzić czy trup jest jeszcze żywy. Klient kupił używany rower od nie do końca prawdomównego sprzedawcy. Problem dotyczył wycieku spod regulacji w damperze FOX TRIAD. Dzięki temu rower delikatnie sobie osiadł i odmówił współpracy.

Historia serwisowa nie była nam znana. Nie rozdrabniając się, szybka diagnostyka i problem praktycznie sam się nam rzucił w oczy.

A za nim jeszcze o szczegółach to krótko o samym damprze. Produkcja FOX TRIAD rozpoczęła się na początku lat 2000 i trwała przez większą część tej dekady, zanim został zastąpiony przez nowsze technologie. Był montowany w wielu rowerach górskich szczególnie w modelach Specialized (kooperacja), takich jak Specialized Epic, Enduro, czy Stumpjumper. Był również dostępny jako opcja aftermarket dla innych marek.

FOX TRIAD oferował trzy tryby pracy (stąd nazwa „Triad”): pełne tłumienie (Climb), pośrednie (Trail) i pełne otwarcie (Descend). Dzięki temu rowerzysta mógł dostosować charakterystykę dampera do warunków na trasie. Ogólnie to z tym damperem było sporo problemów np. klasycznie przy niskich temperaturach, zmiana trybów. I często gwarancyjnie był wymieniany na np. FOX RP23.

Diagnoza problemu

W sytuacjach gdy coś się dzieje i jeszcze cześć z drugiej ręki od razu można założyć brak serwisu. Demontując regulatory umieszczone w eyelet wypadły resztki uszczelnień. Na zdjęciu oring i miejsce w którym powinna być. Dodatkowo regulacja Rebound była ociosana jakby ktoś pilnikiem po niej przejechał.

Z oringami nie było problemu, ale w przypadku rebound musiałem podzwonić po znajomych. FOX już nie dostarcza komponentów do tego modelu. Jeszcze co do zestawów naprawczych to prawidłowo do układu olejowego w tym modelu stosujemy zestaw – 803-00-051-C. 803-00-381 też można zastosować, ale został przygotowany do wersji RP2, RP23 w systemie BoostValve.

Z resztą komponentów nie było problemu. Oprócz wspomnianych rzeczy z zewnątrz jak i wewnątrz nie było uszkodzeń. Nawet dobrze zachowany egzemplarz.

Podsumowanie

Niezmiennie w mocy jest „rób serwis”, najlepiej regularnie a jak kupujesz używany sprzęt to postępujemy jak z autem. Po zakupie wymieniasz rozrząd i tutaj też warto przynajmniej zajrzeć do komory powietrznej a w przypadku amortyzatora demontaż dolnych goleni.

Jak podobał Ci się artykuł?

Kliknij w gwiazdki, żeby ocenić

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Brak oceny. Oceń ten post jako pierwszy.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *